INSPIRACJE
Lubię architektów, którzy eksperymentują, a ich projekty są jak dzieła sztuki, za każdym razem inne, choć wciąż rozpoznawalne ze względu na wyrazisty styl ich twórcy. Obrazy Picassa pomimo różnorodnej tematyki i okoliczności powstania, na pierwszy rzut oka pozwalają stwierdzić, kto je namalował…
Ale wracając do wątku, nie chodzi mi o spektakularne budowle, które powstają jednorazowo, najczęściej z myślą przewodnią, która ma na celu coś upamiętnić lub służyć idei. Chodzi o dom, którego funkcja jest oczywista, zaś idea taka, by jak najlepiej służyć swoim mieszkańcom… Czy to wystarczy, aby powstało coś wyjątkowego i aby twórca miał szansę rozwinąć skrzydła talentu?
Patrząc na projekty Ramona Esteve, myślę, że tak, choć nie ukrywajmy, że są to spore inwestycje, które pozwalają na większy rozmach w działaniu. Domy, które projektuje są różnorodne, choć na każdym z nich widać „rękę mistrza”. Jak nikt potrafi oddać i zapisać w projekcie specyfikę miejsca, jego walory, również cechy regionu, czy te pochodzące z kultury i tradycji. Od razu nasuwa mi się pytanie, jak wyglądałby dom zaprojektowany przez niego, tutaj w Polsce? Czy i jak bardzo różniłby się od domów w słońcu, które tworzy w swej rodzimej Hiszpanii, biorąc pod uwagę położenie i klimat? Pamiętajmy, że Ramon jest rodowitym Hiszpanem, który pochodzi z krainy słońca, gdzie przez znaczną część roku jest gorąco i naturalną potrzebą jego mieszkańców jest to, aby się ochłodzić…
Ale spójrzmy na domy w słońcu spod jego ręki:
PAZ Y COMEDIAS HOUSE
Mnie najbardziej urzeka „Paz y Comedias House” i „The Forest House”. Pierwszy powstał w górach, w Walencji, u stóp Calderona Range. Budowla wtapia się w okoliczny krajobraz, poprzez elewację z kamienia, pozyskanego z okolicznych wzgórz. Stoi na wzniesieniu, niczym średniowieczny zamek, a okoliczne widoki można podziwiać z licznych, dużych przeszkleń i wystającego balkonu w głównej sypialni:
Jeśli jednak chcemy odpocząć i zaznać spokoju umożliwi nam to wewnętrzny dziedziniec i druga, jakby ukryta część domu:
To z gruntu nowoczesna bryła, która swą formą nawiązuje do dawnych budowli i architektonicznych tradycji z południa Hiszpani, jak na zdjęciu poniżej:
THE FOREST HOUSE
The Forest House zachwyca rozplanowaniem przestrzeni, spokojem i harmonią. Okolony lasem piniowym, zdaje się oazą spokoju i relaksu. Zapewnia mieszkańcom całkowitą prywatność:
Generalnie domy Esteve są z gatunku minimalistycznych. Proste w formie, z dużymi przeszkleniami, w neutralnych kolorach. Charakterystyczne jest zastosowanie regionalnego kamienia, o tradycyjnej obróbce. Ramon Esteve po mistrzowsku bawi się formą i bryłą, eksperymentuje, podejmuje wyzwania. Trudno o większą różnorodność portfolio.
To jedna z ciekawszych postaci ze świata współczesnej architektury i designu. Otwarcie mówi o uczuciach i percepcji w architekturze. Wywołując je dotykamy istoty projektowania.
A jak Wam podoba się ta śródziemnomorska uczta?
Z pozdrowieniami