Architektura potrafi zaskakiwać. Zdarza się to szczególnie wtedy, gdy stare, a czasami historyczne budynki, trafiają na warsztat architektów – wizjonerów i zostają poddane tzw. rewitalizacji. Rewitalizacja to słowo klucz. Nie oznacza ono odnowienia budynku do stanu za czasów swojej świetności (to byłaby renowacja…), ale odnowienie go w zupełnie innym kierunku , we współczesnym duchu, co oznacza zmiany i jest próbą zaskakującego połączenia starego z nowym.

Taką próbę podjęło studio architektoniczne Evolution Design w chińskiej wiosce Zhoushan. Punktem wyjścia były 2 stare, kamienne domy, opuszczone od ponad 70 lat, za to wspaniale położone – na wzgórzu z zapierającym dech w piersiach widokiem na zatokę.

Architekci postanowili połączyć obydwa budynki za pomocą łącznika, w postaci ultra nowoczesnej, betonowej bryły z panoramicznymi oknami. Dzięki temu stworzyli jedną, dużą przestrzeń i tym samym nadmorską rezydencję o współczesnym rozkładzie pomieszczeń. W starych domach umieścili sypialnie oraz studio z dużą łazienką, a w jednym z nich tradycyjny dach wymienili na szklany, co jeszcze bardziej otworzyło budynek na naturalne piękno dookoła i oczywiście światło.

Łącznik to otwarta, nowoczesna przestrzeń, która służy jako salon z kuchnią i jadalnią. Szklana ściana zwrócona jest ku morzu, więc będąc w środku można nacieszyć oko panoramicznym widokiem na zatokę.

Urzeka mnie uroda pięknie odnowionych, starych elementów wnętrza, jak choćby sufit w jednej z sypialni, czy też oryginalne, kamienne ściany. Efekt jest jeszcze silniejszy w zestawieniu z nowoczesnymi elementami wnętrza, które poprzez kontrast podkreślają ich urodę. Stonowane barwy i naturalne materiały niejako łączą budynek z naturą i sprawiają, ze czujemy się prawie jej częścią.

Czy wam też podobają się tego rodzaju architektoniczne eksperymenty?

Z pozdrowieniami

Fots.via: Archdaily; housublime.com; Pininterest;